Nieliczne są przypadki, kiedy dziecko zaczyna karierę aktorską z "wysokiego C", a potem nie schodzi poniżej pewnego poziomu. Zazwyczaj jest tak, że albo kończą graniem jakichś rólek w filmach klasy B i jeszcze niżej, albo w ogóle odchodzą od aktorstwa.
Tutaj, trzymam kciuki, może być inaczej. Chłopak jest naprawdę dobry i wybiera (?) fajne role.